Internet w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Na początku (tak samo, jak komputery) był uważany za narzędzie do zabawy przez młodszych.
Z roku na rok zyskiwał coraz większe zaufanie, a ci, którzy jako pierwsi zajęli się pracą z wykorzystaniem komputera i Internetu dzisiaj bardzo często są już zamożnymi „ustawionymi” ludźmi. W świecie tak już jest, że te osoby, które jako pierwsze odkryły nowe możliwości zarabiania pieniędzy, osiągają nieprawdopodobne wyniki.
Oczywiście wiąże się to ze skokiem na głęboką wodę i postawienia wszystko na jedną kartę, ale jeśli się uda, można zarobić bardzo duże pieniądze. Dzisiaj w sieci można robić prawie wszystko.
Niektórzy zwyczajnie chcą się zabawić i grają w GGBet, inni wybierają oglądanie filmów, a niewielki odsetek internautów próbuje przekuć swoją pasję w pracę.
Od hobby do bogacza, czyli historia zarabiania na największych portalach społecznościowych
Poniżej zaprezentowane zostaną wszystkie najpopularniejsze serwisy, gdzie każdy — bez względu na wykształcenie, może zacząć zarabiać pieniądze. Wystarczy po prostu zarejestrować konto i zgromadzić odpowiednią liczbę odbiorców. Internet promuje ludzi z pasją, ponieważ to oni mają tendencję do tworzenia oryginalnych treści, które spodobają się szerszej widowni. Możliwości zarabiania pieniędzy są nieograniczone i jeśli ktoś będzie w stanie regularnie rozwijać usługi, które oferuje, jego przychody mogą być ogromne.
1. YouTube
Popularny portal do zamieszczania plików wideo w Internecie był jednym z pierwszych miejsc umożliwiających zarabianie na swojej działalności w Internecie. Początkowo nawet żartowano z tego, że ktoś nazywa siebie youtuberem. Kiedy jednak do opinii publicznej zaczęły dochodzić informacje o ich rosnących zarobkach, prawie każdy młodzieniec zapragnął tak pracować.
Zasady działania są dość proste. Użytkownik rejestruje konto i wrzuca filmy. Jeśli zacznie go oglądać ponadprzeciętna liczba użytkowników, może liczyć na przejście do konta partnerskiego, gdzie za konkretnie ustalonych zasadach będzie otrzymywał wypłaty proporcjonalne do oglądalności, jaką generuje. Najlepiej zarabiający youtuberzy w kraju zostali celebrytami i czerpią korzyści z wielu innych źródeł tj. Instagram, TwitchTV, reklamy sponsorskie itd.
Szacuje się, że średni miesięczny zarobek youtubera, który ma około 400.000 subskrypcji to około 9.000 zł „na rękę”. Oczywiście gwiazdy zarabiają znacznie więcej. Najchętniej oglądani twórcy w kraju mogą liczyć na zarobek brutto wynoszący do 100.000 zł miesięcznie. Oczywiście takie projekty wymagają także sporych nakładów pracy i odpowiednich inwestycji, ale z pewnością duża część tej kwoty zostaje na koncie youtubera.
2. TwitchTV
TwitchTV tak samo, jak YouTube miał powolny start i jego możliwości zaczęły się kształtować z czasem. Popularność serwisu streamingowego w Polsce zaczęła rosnąć około 2010 roku, kiedy to młodsi fani gier z zafascynowaniem obserwowali zmagania profesjonalnych graczy w najpopularniejszych na świecie produkcjach internetowych. Twitch na wzór YouTube także wprowadził system partnerski i streamerzy zaczęli zarabiać.
Widzowie za niewielką kwotę mogą wykupić subskrypcję kanału, oglądać reklamy i przesyłać dobrowolne dotacje. Jeśli streamer przykuwa uwagę swoją osobowością, jego transmisje są zrealizowane profesjonalnie i do tego prezentuje interesujące treści, to z czasem może zacząć gromadzić stałą widownię, wynoszącą od kilku do kilkudziesięciu tysięcy widzów.
W takim wypadku trudno jednoznacznie określić ile zarabia taka osoba, ponieważ składa się na to wiele czynników. Niekiedy zdarza się, że podczas jednego streamu oglądający prześlą ponad 1000 zł w dotacjach. Do tego można doliczyć reklamy, subskrypcje oraz zewnętrzne kampanie reklamowe.
W szczycie swojej kariery najpopularniejszy streamer na świecie — Ninja, mógł pochwalić się zarobkami miesięcznymi, wynoszącymi nawet pół miliona dolarów. Warto wspomnieć, że Microsoft zapłacił mu około 50.000.000 dolarów za przejście na nową platformę streamingową — Mixer. Serwis w końcu upadł, a Ninja wrócił na Twitcha.
3. Instagram
Instagram rozpoczynał swoją działalność jako prosta aplikacja do dzielenia się zdjęciami. Kiedy niektórzy użytkownicy zaczęli gromadzić ponadprzeciętną liczbę „followersów”, okazało się, że jedno wprowadzone zdjęcie ogląda nawet kilkaset tysięcy osób, to reklamodawcy zwietrzyli okazję. Platforma stała się idealnym miejscem do zarabiania pieniędzy przez celebrytów. Im ktoś jest bardziej popularny, tym więcej zarabia za zdjęcia sponsorskie.
Firmy są gotowe zapłacić nawet 10.000 zł za jedno zdjęcie na koncie osoby, która ma kilkaset tysięcy śledzących. Warto wspomnieć o najlepiej zarabiających na Instagramie. Cristiano Ronaldo, który na tę chwilę ma już prawie 280 milionów obserwujących za jedno zdjęcie z reklamą może otrzymać nawet 3 miliony złotych.
4. TikTok
Najnowsze dziecko Internetu robi furorę już od kilku lat. Dzisiaj coraz częściej słyszy się o zawodzie tiktokera. Platforma łączy zalety Instagrama i YouTube. Użytkownicy nagrywają kilkudziesięciosekudowe filmiki na dowolny temat. Jeśli ma dużo wyświetleń, to może liczyć na zainteresowanie sponsorów i spore zarobki. TikTok w Polsce nadal jest jeszcze słabo rozwinięty i z pewnością scena rozbuduje się w podobny sposób, jak stało się to z YouTubem.
Szacuje się, że popularny polski tiktoker może zarobić kilka do kilkunastu tysięcy złotych. Co ciekawe, rekordy popularności w naszym kraju bije konto Roberta Lewandowskiego, który za sponsorowany film może otrzymać nawet około 400.000 zł.
Shots Magazin / © Fotos: Ella Don, Unsplash
Gefällt Ihnen? ▶ So können Sie dem Shots Magazin einen Drink ausgeben...
Auf einen Klick: ▶ Luxus | ▶ Mode | ▶ Auto | ▶ Schönheit | ▶ Reise | ▶ Stil | ▶ Trend